To rodzice kupują dzieciom gry nie dla nich

Nawet najlepiej pomyślane i najbardziej rygorystyczne przepisy nie uniemożliwią dziecku zagrania w produkcje ewidentnie dla niego nieprzeznaczone, o ile otrzyma je od... rodziców.

Często winą za zbyt łatwy dostęp do brutalnych gier oskarża się sprzedawców albo zbyt mało rygorystyczne przepisy. Okazuje się jednak, że to sami rodzice pozwalają swoim dzieciom na granie w tytuły, które nie są dla nich przeznaczone.

Najnowsze badanie przeprowadzone przez serwis MyVoucherCodes pokazały, że ponad 39% rodziców pozwala swoim dzieciom na granie w tytuły z niewłaściwej kategorii wiekowej. To jednak nie koniec, aż 25% rodziców gra w takie właśnie gry wraz ze swoimi dziećmi. Jakby tego było mało, ponad połowa rodziców pozwala swoim pociechom na oglądanie filmów dla dorosłych oraz muzyki, w której używa się słów wulgarnych.

Wyniki skomentował dyrektor zarządzający MyVoucherCodes, Mark Pearson:

„Byłem zaskoczony tym jak wielu rodziców pozwala swoim dzieciom na oglądanie filmów, granie w gry lub słuchanie muzyki, wiedząc, że nie są one na to dostatecznie duże.

Każde dziecko jest inne i to co jest dobre dla jednego nie musi być takie dla drugiego, ale klasyfikacja wiekowa po coś jest, dlatego rodzice powinni być ostrożni w wyborze tego na co narażają swoje dzieci”
.

Źródło:
Jakub "ky0" Jatkiewicz - Imperium Gier


Klemens
2010-01-06 17:55:24